Rosyjskim władzom okupacyjnym nigdy nie udało się rozwiązać problemu braku stabilnych dostaw wody pitnej, a mieszkańcy od lat skarżyli się na jej fatalną jakość. Zaniedbania władz kilkukrotnie doprowadziły do wystąpienia katastrof ekologicznych. W skutek ostatniej z nich, dwa lata temu, całkowicie ewakuowano miasto Kercz – skażone przez substancje radioaktywne, wyciekające z pobliskiego składowiska po przerwaniu tamy z powodu nielegalnego wywozu piasku.
Ukraina wraca na Krym
