Operacja przejęcia półwyspu w rzeczywistości rozpoczęła się już kilka miesięcy wcześniej, a jej szczegóły opracowywane były we współpracy z lokalną ludnością Krymu – głównie przedstawicielami miejscowych organizacji ukraińskich i tatarskich. Powodzenie operacji nie byłoby jednak możliwe, gdyby nie poparcie rosyjskojęzycznej większości, której frustracja z nieudolnych rządów i pogłębiającego się kryzysu narastała już od dłuższego czasu.
Ukraina wraca na Krym
